Amerykanie zdecydowali, że Donald Trump zostanie 45. prezydentem USA. Gratulacje złożyli mu m.in. prezydent Andrzej Duda, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz i prezydent Rosji Władimir Putin. Premier Węgier Viktor Orban stwierdził, że to wspaniała wiadomość.
Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz pogratulował Donaldowi Trumpowi. Nasze partnerstwo rozciąga się od walki z terroryzmem do wymian naukowych i uniwersyteckich. Relacje między Stanami Zjednoczonymi i UE są kluczowym komponentem globalnej stabilności. UE zależy na utrzymaniu tego partnerstwa. Mamy nadzieję, że to samo odnosi się do przyszłego prezydenta USA - napisał w oświadczeniu Schulz.
Przypomniał, że UE jest największym partnerem handlowym dla Stanów Zjednoczonych.
Szef PE zaznaczył, że na większość pytań dotyczących polityki zagranicznej, jaką będzie prowadził przyszły prezydent USA nie ma jeszcze odpowiedzi. Od Syrii do Iraku, od Ukrainy do Libii, rola Trumpa w dyplomacji i osiąganiu porozumień będzie testowana od pierwszego dnia. Będzie ona wymagała połączenia odpowiedzialności, opanowania i przywództwa - napisał Schulz.
Przewodniczący europarlamentu podkreślił, że kampania prezydencka w USA nie zostanie zapamiętana jako najwspanialsza, bo była napędzana przez polaryzację wyborców. Teraz - wskazał Schulz - Trump będzie miał trudne zadanie zjednoczenia podzielonego narodu.
Zwycięstwo Donalda Trumpa jest jednoznaczne i musi być respektowane. Gratuluję mu i partii republikańskiej - oświadczył niemiecki socjalista.
Wcześniej w wywiadzie dla niemieckiej telewizji publicznej ARD Schulz przyznał, że chociaż nie cieszy się z wyniku wyborów prezydenckich w USA, to Donald Trump jako wybrany w wolnych wyborach prezydent zasługuje na szacunek.
Trump będzie - zdaniem Schulza - "wyzwaniem dla Europy". Jego wypowiedzi z kampanii wyborczej są zaprzeczeniem tego, co my uważamy za wartości, za rzeczy słuszne - ocenił. Amerykański system polityczny jest jednak tak stabilny, że prezydent Trump też będzie musiał wypełniać obowiązki wynikające z faktu, iż USA są największą potęgą gospodarczą i militarną na świecie - uważa szef PE. Normalną współpracę UE z Trumpem uważam za możliwą - podkreślił Schulz.
Wygranej pogratulował Trumpowi prezydent Andrzej Duda. Więzi między Rzeczpospolitą Polską i Stanami Zjednoczonymi to wspaniały przykład strategicznego partnerstwa bazującego na wspólnych wartościach, u których podstawy leży wolność, tak droga Polakom, Amerykanom i mnie osobiście - podkreślił prezydent.
Duda zaznaczył, że w ostatnich dziesięcioleciach nie tylko rozwinęliśmy liczne inicjatywy w celu wzmocnienia wzajemnych relacji, między innymi konsultacje polityczne na wysokim szczeblu, a także znacząco rozszerzyliśmy współpracę w kluczowych obszarach, takich jak: bezpieczeństwo, obronność, handel i innowacje.
Stosunki polsko-amerykańskie stały się ważnym filarem stabilności europejskiej i transatlantyckiej. Jesteśmy szczególnie zadowoleni z faktu, że podczas tegorocznego szczytu NATO w Warszawie Stany Zjednoczone postanowiły zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce, umacniając tym samym wschodnią flankę Sojuszu - napisał Duda.
Wyraził także nadzieję, że pod przywództwem Trumpa otworzą się nowe możliwości współpracy w oparciu o wzajemne zaangażowanie.
W bardziej osobistym tonie chciałbym wyrazić wdzięczność, że w kampanii prezydenckiej znalazł Pan czas na spotkanie z polską społecznością. Amerykańscy Polacy docenili Pańskie pozytywne słowa o moim kraju, a także o roli, jaką Amerykanie polskiego pochodzenia odegrali w historii Stanów Zjednoczonych - czytamy w liście.
Zwycięstwa w wyborach pogratulował Trumpowi także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Jak podkreślił, silne NATO jest dobre zarówno dla Europy, jak i dla Stanów Zjednoczonych.
Stoimy w obliczu wyzwań związanych z naszym bezpieczeństwem, jak wojna hybrydowa, cyberataki, zagrożenie terrorystyczne. Przywództwo USA jest tak ważne, jak zawsze - podkreślił Stoltenberg na konferencji prasowej.
Zaznaczył, że przez 70 lat, w czasie pokoju i konfliktów, Sojusz jednoczył najbliższych przyjaciół Ameryki. Silne NATO jest dobre zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i dla Europy - wskazał.
Gratulacje złożyli Trumpowi także sef Rady Europejskiej Donald Tusk oraz przewodniczący KE Jean-Claude Juncker. W specjalnym liście zaprosili Trumpa, by przejechał na szczyt UE-USA.
Dziś wzmocnienie stosunków transatlantyckich jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Tylko ścisła współpraca UE i USA może przynosić różnice w obliczu mierzenia się z takimi bezprecedensowymi wyzwaniami jak: Daesz (arabski akronim Państwa Islamskiego - PAP), zagrożenia dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, zmiany klimatyczne i migracje - wskazali liderzy instytucji europejskich.
Prezydent Francji Francois Hollande pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA, ale oświadczył, że zapoczątkowuje ono "okres niepewności". Zaapelował do Europy, aby była zjednoczona i broniła swoich wartości.
Zapowiedział, że wkrótce zacznie prowadzić rozmowy z nową amerykańską administracją na takie tematy jak pokój, walka z terroryzmem, sytuacja na Bliskim Wschodzie, relacje gospodarcze i ochrona planety. Będę to robić z czujnością i szczerością - zastrzegł.
Ten nowy kontekst wymaga bardziej niż kiedykolwiek tego, aby Francja była silna i wszędzie na świecie wypełniała swoje obowiązki - podkreślił francuski prezydent.
Wezwał Europę, by była zjednoczona i by była w stanie "prowadzić politykę wszędzie, gdzie jej interesy lub jej wartości są zagrożone". Wśród tych wartości wymienił wolność, godność, spójność społeczną i walkę z ubóstwem.
Anonimowy przedstawiciel Pałacu Elizejskiego przyznał, że przed wydaniem swego oświadczenia Hollande rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Także kanclerz Niemiec Angela Merkel dołączyła do grona światowych przywódców gratulujących Donaldowi Trumpowi. Zaproponowała mu jednocześnie bliską współpracę opartą o takie wartości jak demokracja i wolność.
Niemcy i Ameryka są razem przywiązane do takich wartości jak demokracja, wolność, szacunek do rządów prawa, poszanowanie godności człowieka niezależnie od jego pochodzenia, koloru skóry, religii, płci, orientacji seksualnej czy politycznych poglądów - powiedziała szefowa niemieckiego rządu.
W oparciu o te wartości oferuję bliską współpracę przyszłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi - dodała Merkel.
Kanclerz Niemiec zapewniła jednocześnie, że współpraca ze Stanami Zjednoczonymi pozostanie kluczowym filarem niemieckiej polityki zagranicznej.
Wygranej pogratulował Trumpowi prezydent Rosji Władimir Putin. W telegramie przesłanym przyszłemu gospodarzowi Białego Domu podkreślił, że liczy na współpracę w sprawach międzynarodowych. Według agencji RIA-Nowosti Putin w piśmie wyraził nadzieję, że dialog między Moskwą a Waszyngtonem będzie służył interesom obu krajów.
Gratulacje. Co za wspaniała wiadomość. Demokracja wciąż żyje - tak zareagował z kolei premier Węgier Viktor Orban.
(mpw)