Chińska państwowa komisja zdrowia przestała publikować codzienne bilanse nowych zakażeń koronawirusem. Po nagłym zniesieniu restrykcji covidowych wariant Omikron szerzy się w kraju na szeroką skalę, a rządowe statystki powszechnie uznawano za niewiarygodne.

REKLAMA

Od teraz codzienne informacje epidemiczne nie będą ogłaszane - poinformowała komisja w komunikacie. Dodała, że "odpowiednie informacje" covidowe będą zestawiane przez Chińskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC) do badań i porównań. Nie wyjaśniono, z jaką częstotliwością Centrum będzie publikowało te dane.

As Hospitals are full...Patients in China receive Treatment outside on Roads...in the cold wind... #COVID #chinacovid #COVID19 #coronavirus #China #CovidIsNotOver #CovidIsntOver #Corona pic.twitter.com/rxR7xF4lip

activistjyotDecember 24, 2022

Kolejki do szpitali i domów pogrzebowych

Na przełomie listopada i grudnia chińskie władze nagle zniosły większość utrzymywanych przez prawie trzy lata drakońskich środków zapobiegania pandemii, a wariant koronawirusa Omikron szerzy się po kraju praktycznie bez żadnej kontroli. Oficjalne dane nie wykazywały jednak wzrostu, ponieważ zrezygnowano z masowych testów PCR, na których w większości się opierały.

Media informują o przeciążonych szpitalach i kolejkach karawanów przed krematoriami, tymczasem państwowa komisja zdrowia od czterech dni nie zgłosiła ani jednego nowego zgonu na Covid-19.

How #China counts #COVID deaths is under scrutiny (again) after announcing so few of them in this surge. We visited multiple funeral sites in #Beijing that are designated for #COVID victims... and found long lines of funeral vans, hazmat suits, and a stream of mourners. @NBCNews pic.twitter.com/pywf8D8pNI

janisfrayerDecember 20, 2022

Chińskie władze zawęziły niedawno kryteria określania zgonów jako covidowe - do oficjalnego bilansu zaliczane są tylko osoby, które zmarły bezpośrednio w wyniku zapalenia płuc lub niewydolności oddechowej.

Ponad milion nowych zakażeń na dobę

Na podstawie modeli matematycznych eksperci szacowali, że pierwsza duża fala Covid-19 w Chinach może doprowadzić do śmierci kilkuset tysięcy, a nawet ponad 2 mln osób. Brytyjska firma analityczna Airfinity oceniła, że w Chinach dochodzi każdego dnia do ponad miliona infekcji i 5 tys. zgonów.

Chiny wchodzą w najbardziej niebezpieczne tygodnie pandemii. Władze nie podejmują prawie żadnych wysiłków, by spowolnić szerzenie się infekcji, a przy rozpoczynającej się migracji przed Księżycowym Nowym Rokiem wszelkie obszary kraju, które nie są obecnie dotknięte dużą falą Covid, wkrótce będą - oceniła z kolei firma Capital Economics.

Coroczne wzmożenie przy okazji Święta Wiosny, czyli Chińskiego Nowego Roku, określane jest jako największa migracja na świecie. Setki milionów robotników napływowych, studentów i innych osób wracają do rodzinnych miejscowości samolotami, autobusami, samochodami i pociągami, by spotkać się z krewnymi. W ostatnich latach ruch był jednak utrudniony z powodu ograniczeń covidowych.