​Rosja zakupiła od Iranu 1700 dronów kamikaze Shahed-136. Dostarczane są one w partiach - powiedział szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow w rozmowie z "The New York Times". Według niego Teheran odmawia wsparcia Rosji dostawami pocisków balistycznych, gdyż obawia się sankcji.

REKLAMA

Jak przekazał Budanow, na mocy podpisanego latem kontraktu Rosja zakupiła od Iranu 1700 dronów kamikaze, którymi od miesięcy atakuje Ukrainę. Według szefa wywiadu, dostarczane są one w partiach i jak do tej pory Rosja wystrzeliła ich około 540.

Budanow podkreśla, że to raczej mała strata dla agresorów, gdyż koszt produkcji takiego drona to około 7 tys. dolarów za sztukę. Nie wiadomo jednak, ile faktycznie Rosja zapłaciła za uzbrojenie.

Szef wywiadu wojskowego stwierdził także, że jak na razie Iran nie dostarcza Rosji pocisków balistycznych. Ukraińcy ostrzegali, że może do tego dojść. Iran nie spieszy się z tym z oczywistych powodów, ponieważ gdy tylko Rosja wystrzeli pierwsze rakiety, to presja na sankcje na Iran wzrośnie - mówił.

Budanow skomentował także sprawę możliwej ofensywy ze strony Białorusi. Według niego nic nie wskazuje na to, by takie zagrożenie istniało. Na Białorusi bowiem szkolą się głównie niedawno zmobilizowani Rosjanie, których następnie wysyła się na front wschodni. Szef wywiadu uważa także, że armia rosyjska nie posiada na Białorusi wystarczającej liczby sprawnych pojazdów opancerzonych, by podjąć się takiej ofensywy. Według niego informacje o transportach przy granicy ukraińskiej mają na celu stworzenia sztucznego napięcia.

Pytany o sytuację w Bachmucie, gdzie toczą się krwawe walki, Budanow stwierdził, że działają tam głównie najemnicy z tzw. grupy Wagnera. Według niego biznesmen i założyciel formacji Jewgienij Prigożyn chce za wszelką cenę zdobyć miasto, by pokazać, że jego oddział radzi sobie tam lepiej niż armia rosyjska. Prigożyn od dawna jest bowiem w konflikcie z ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Sukces na froncie byłby istotnym sygnałem dla Władimira Putina, który mógłby zdecydować np. o zwiększeniu finansowania dla najemników.