"Zawsze podziwiałem Gianluigiego Buffona i mam dla niego maksimum szacunku. Mimo 34 lat ciągle jest w świetnej formie i znajduje się pośród najlepszych bramkarzy świata" - oznajmił golkiper reprezentacji Hiszpanii Iker Casillas dzień przed finałem Euro 2012. Jego drużyna zmierzy się w tym pojedynku z reprezentacją Włoch, w której broni Buffon.
Hiszpański bramkarz podkreślił przy tym, że dla jego zespołu bez znaczenia jest to, z kim spotkają się w finale Euro. Italia to bardzo ciężki rywal, ale dla mnie nie robiło większej różnicy, z kim się zmierzymy. Mogliśmy równie dobrze grać z Niemcami. Z podopiecznymi Cesare Prandellego graliśmy w pierwszym meczu grupowym, teraz zmierzymy się w finale. To piękna historia - stwierdził.
Grupowy pojedynek obu reprezentacji zakończył się remisem 1:1. Ponownie drużyny "Azzurrich" i "La Furia Roja" spotkają się jutro na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Pierwszy gwizdek finału Euro 2012 rozbrzmi o godzinie 20:45.