W podwarszawskich Szeligach odbyła się ogólnopolska konwencja Bezpartyjnych Samorządowców pod hasłem "Normalna Polska”. Zaprezentowano na niej program wyborczy, którego elementami są m.in. zerowy PIT, bezpłatna komunikacja czy darmowe posiłki w szkołach.
Pierwszym pomysłem przedstawionym w czasie konwencji Bezpartyjnych Samorządowców był zerowy PIT. To będzie nawet 15 procent w portfelu każdego pracującego Polaka, a także ulga dla przedsiębiorców, którzy będą zwolnieni ze skomplikowanych rozliczeń płacowych. Przede wszystkim, to oznacza ograniczenie roszczeń płacowych pracowników, co w końcu pozwoli im na odważniejsze decyzje inwestycyjne - powiedziała kandydatka Katarzyna Sochańska. Oceniła, że zerowy PIT "doprowadzi w kraju do wzrostu konsumpcji, co przełoży się na wzrost przychodów z podatku VAT, a to one są kluczem do utrzymania budżetu naszego państwa".
Wicemarszałek województwa dolnośląskiego Tymoteusz Myrda ogłosił, że Bezpartyjni Samorządowcy postulują bezpłatną komunikację zbiorową - miejską i regionalną.
Zwrócił uwagę, że "zaledwie 30 procent wartości kosztów związanych z komunikacją zbiorą pokrywanych jest z cen biletów, zaś 70 procent wszystkich wydatków z budżetu państwa i budżetu samorządów". Ponad 6 miliardów złotych wpłacanych jest do systemu komunikacji. Zaledwie 2 miliardy złotych w ubiegłym roku Polacy zapłacili za bilety. Tę sumę można pokryć, zabierając pieniądze na finansowanie TVP - wskazał Myrda.
Rozwiązania dot. ochrony zdrowia przedstawiał na konwencji lekarz Jakub Szczepański. Jako receptę na skrócenie kolejek do specjalistów zaproponowano zatrudnienie lekarzy z poza Unii Europejskiej. Szczepański wyjaśnił, że powinni oni najpierw trafiać na 13-miesięczny staż do szpitali podobnie jak młodzi polscy lekarze, aby poznać system opieki zdrowotnej w naszym kraju oraz doskonalić umiejętności językowe. Po tym czasie powinni być kierowani na lekarski egzamin weryfikacyjny - wskazał.
Wspomniał, że należy także "zwiększyć pulę miejsc na kierunkach lekarskich dla tych, którzy po ukończeniu studiów zdecydują się przez 10 lat pracować w naszym kraju dla polskich pacjentów".
Innym postulatem Bezpartyjnych Samorządowców jest odchudzenie podstawy programowej, aby edukacja odbywała się w murach szkolnych, a nie na korepetycjach. Wskazano także na konieczności zwiększenie liczby przedszkoli.
Można je sfinansować z dotacji rządowych, samorządowych oraz dzięki środkom od deweloperów - powiedział Dariusz Kacprzak. Jako zastępca burmistrza Dzielnicy Praga Północ m.st. Warszawy, wybudowałem przedszkole na sześć oddziałów. Ponadto podpisaliśmy porozumienia z deweloperami na wybudowanie trzech nowych placówek oświatowych za ich środki - wskazał.
Kacprzak zapowiedział też wprowadzenie bezpłatnych posiłków w szkół. Pogram kosztowałby 10 miliardów złotych. Środki na jego realizację wziąłbym z tego, co udałoby się uzyskać dzięki likwidacji szarej strefy - powiedział kandydat do Sejmu.
Wspomniał także o prowadzeniu edukacyjnego bonu rozwojowego - 1200 zł rocznie na każde dziecko. Działałby on na takiej samej zasadzie jak bon turystyczny. Rodzice mogliby go wykorzystać na dodatkowej zajęcia rozwijające dla uczniów, koła naukowe czy prywatne porady u specjalistów - tłumaczył Kacprzyk.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów. Tego samego dnia przeprowadzone zostanie referendum. Polacy odpowiedzą w nim na 4 pytania:
Pytanie 1:
Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
Pytanie 2:
Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
Pytanie 3:
Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
Pytanie 4:
Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?