W przyszłym tygodniu wicepremier Jadwiga Emilewicz ma wydać pierwsze rozporządzenie dotyczące ograniczenia wzrostu cen - dowiedzieli się nieoficjalnie dziennikarze RMF FM. Ma dotyczyć cen maseczek ochronnych.
Uchwalona w nocy przez parlament nowa wersja tzw. tarczy antykryzysowej daje wicepremier taką możliwość.
Rząd chce wprowadzić ograniczenie, bo niektórzy handlowcy stosują bardzo wysokie ceny za swoje maseczki, czasem nawet te najprostsze kosztują kilkadziesiąt złotych. To zdarza się i na straganach, i w wielkich sieciach handlowych.
Napisanie tego rozporządzenia i wyznaczenie maksymalnych cen za maseczki będzie bardzo trudne, bo typów maseczek jest bardzo dużo: chirurgiczne, budowlane, szyte z materiałów specjalistycznych, jednorazowe, wielorazowe.
Jak ustalił reporter RMF FM Krzysztof Berenda, maksymalna cena ma być na razie łagodna, by nie uderzyć w polskie szwalnie, które szybko przestawiły się na szycie maseczek. Z drugiej strony produkt ma być dostępny w uczciwej cenie.
Przypomnijmy, że od 16 kwietnia obowiązkowe jest zakrywanie ust i nosa. Można nosić maski i maseczki, można też wykorzystać części odzieży np. szalik. Maseczki trzeba nosić w środkach publicznego transportu: tramwajach, autobusach, pociągach, trolejbusach itd. Założenie maseczki jest też konieczne, gdy podróżujemy w samochodzie z osobą, z którą nie mieszkamy lub nie współgospodarujemy.
Założyć maseczkę musimy, gdy idziemy do placówek handlowych, zakładów usługowych, na stragan. Maseczek nie muszą nosić dzieci, które nie ukończyły 4 roku życia oraz osoby, które mają problemy zdrowotne.
Wczoraj minister zdrowia na konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim był pytany o łagodzenie restrykcji związanych z epidemią koronawirusa, który to proces ma rozpocząć się od poniedziałku. Padło również pytanie o to, do kiedy będziemy musieli nosić maseczki był pytany minister zdrowia Łukasz Szumowski. Szef resortu odparł, że nakaz noszenia maseczek będzie obowiązywał, dopóki nie będzie dostępna szczepionka przeciw koronawirusowi.
Naukowcy z całego świata pracują nad stworzeniem szczepionki lub leków na koronawirusa. Niedawno informowaliśmy o tym, że do testów jest gotowa szczepionka w postaci plastra z mikroigiełkami stworzona przez badaczy z University of Pittsburgh School of Medicine. Z kolei wczoraj brazylijscy naukowcy ogłosili, że mają skuteczny w 94 proc. lek przeciw COVID-19.