Psków na północnym zachodzie Rosji został w nocy zaatakowany dronami. Według ukraińskiego wywiadu, zniszczone zostały cztery samoloty transportowe Ił-76, a dwa kolejne samoloty zostały uszkodzone. Do sprawy odnieśli się już przedstawiciele Kremla. Maria Zacharowa zagroziła, że Rosja "odpowie na bezkarny atak Ukrainy".
W okolicy lotniska w Pskowie, 600 km od granicy z Ukrainą, które jest wykorzystywane jednocześnie przez lotnictwo cywilne i wojskowe, doszło do serii eksplozji i wybuchł pożar. Na licznych nagraniach widać i słychać wystrzały obrony przeciwlotniczej. W mieście nie ogłoszono jednak alarmu.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow powiedział Ukraińskiej Prawdzie, że zniszczonych lub uszkodzonych zostało w sumie 6 samolotów transportowych Ił-76.
Cztery samoloty zniszczono i nie nadają się do naprawy. Wstępnie kolejne dwa samoloty zostały uszkodzone - powiedział Jusow.
Miejscowe kanały na Telegramie opublikowały nagrania z dźwiękami wybuchów i strzelaniny oraz pożaru. Lokalny portal Pskowska Gubernia napisał, że mogła się zapalić baza paliwowa, która znajduje się w okolicy.
BREAKING: Major drone attacks on #Pskov airport in RussiaMoments of the attack pic.twitter.com/ymShBoTvml
insidercnewsAugust 29, 2023
BBC pisze, że według niektórych informacji są to tereny stacjonowania 2. brygady sił specjalnych Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), która uczestniczyła w napaści na Ukrainę. Pskowskie władze nie potwierdziły na razie tej informacji.
More than 10 drones allegedly attacked #Pskov airport in #Russia. According to Russian media reports, at least 2 aircraft were damaged in the attack. pic.twitter.com/H6ShGijtR5
KyivPostAugust 29, 2023
Airport in Pskov russia came under drones attack. At least 2 aircrafts damaged. Drones attack continues. pic.twitter.com/2D0O7Mg6ns
EuromaidanPRAugust 29, 2023
Do ataku odnieśli się już przedstawiciele Kremla. Rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow oświadczył, że Władimir Putin jest na bieżąco informowany o przebiegu "specjalnej operacji wojskowej (jak rosyjska propaganda nazywa inwazję na Ukrainę - przyp. red.), jak i sytuacji wokół".
Oczywiście w związku z tak masowymi atakami informacja jest również natychmiast przekazywana Naczelnemu Dowódcy - podkreślił Pieskow. Rzecznik Kremla nazwał atak dronami kontynuacją "działalności terrorystycznej reżimu kijowskiego". Zaznaczył przy tym, że Moskwa będzie kontynuować "specjalną operację wojskową".
Z kolei rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że "sprawa nie pozostanie bez odpowiedzi Rosji". Według niej "drony nie mogłoby przelecieć tak dużej odległości bez informacji z Zachodu".
Stwierdziła także, że "rosyjskie organy ścigania aktywnie badają i skrupulatnie dokumentują wszystkie przypadki ostrzału ukraińskich bojowników na terytoriach rosyjskich".