Mateusz Waligóra, który od początku września wędruje "Szlakiem Wisły", wyrusza dziś w Krakowa na kolejny etap trasy. Podróżnik chce wytyczyć szlak wzdłuż najdłuższej polskiej rzeki. Cała trasa - od Beskidów aż po Bałtyk - liczy 1200 kilometrów.
Przed Mateuszem Waligórą około 1200 kilometrów i ponad miesiąc wędrówki. Dotychczas Mateusz Waligóra chodził głównie po pustyniach, gdzie woda to świętość. Tym razem będzie miał jej pod dostatkiem. Jednym z celów wyprawy jest rekonesans, który pozwoli wytyczyć Szlak Wisły, łączący południe Polski z północą. Byłby to pierwszy długodystansowy polski szlak pieszy od gór do morza.
Waligóra to specjalista od wyczynowych wypraw w najbardziej odludne miejsca planety. Na koncie ma rowerowy trawers najdłuższego pasma górskiego świata - Andów, samotny rowerowy przejazd najtrudniejszą drogą wytyczoną na Ziemi - Canning Stock Route w Australii Zachodniej, samotny pieszy trawers największej solnej pustyni świata - Salar de Uyuni w Boliwii oraz pierwsze samotne przejście mongolskiej części pustyni Gobi.