Tornada i gwałtowne burze sparaliżowały ruch na lotniskach w Chicago. W portach lotniczych O'Hare i Midway czasowo wstrzymane zostały starty i lądowania.
Co najmniej osiem tornad uderzyło w cztery hrabstwa w północno wschodniej części stanu Illinois, w tym cztery w hrabstwo Cook, na terenie którego leży Chicago. To trzecie pod względem wielkości miasto w USA.
W mieście zawyły syreny alarmowe a władze wezwały mieszkańców do schronienia się w bezpieczne miejsca.