Na Półwyspie Apenińskim od kilku dni temperatura przekracza 30 stopni. Włosi radzą sobie jak mogą; chłodzą się w fontannach, uciekają do lodziarni. W Mediolanie mogą natomiast skorzystać z plaży, która powstała w centrum miasta.
Władze Mediolanu wyszły na przeciw potrzebom mieszkańców i turystów i zorganizowały w centrum miasta sztuczną plażę. Władzom miasta należą się podziękowania za tę sztuczną plażę, to świetny pomysł - mówiła opalająca się na plaży kobieta.
Upały są tak uciążliwe, że szukającym ochłody nie przeszkadzają nawet drobne niedogodności: To dobry pomysł, by uporać się z upałem, ale powinno tu być więcej wody. Basen przy plaży jest za mały i brudny. Ale jak na Mediolan to i tak wiele - przyznaje mieszkanka Mediolanu.
Jednak według prognoz, kiedy lato rozpocznie się na dobre, fontanny i parasole nie wystarczą. Według specjalistów Włosi kupią w tym roku ponad 2 miliony urządzeń do klimatyzacji; o pół miliona więcej niż w zeszłym roku.