Podbój kosmosu wkroczył w nową fazę. Po raz pierwszy w historii pojazd przeznaczony do komercyjnych, pasażerskich lotów sub-rbitalnych wzniosł się ponad granicę przestrzeni kosmicznej. Próba pojazdu firmy Virgin Galactic trwała ponad godzinę, zakończyła się sukcesem. VSS Unity z dwuosobową załogą dotarł na wysokość blisko 83 kilometrów, pokonując w ten sposób umowną linię 80 km, uznawaną przez Amerykanów za granicę kosmosu. Sukces otwiera drogę do pierwszego, komercyjnego, pasażerskiego lotu prawdopodobnie już w przyszłym roku.
SpaceShipTwo returns from space pic.twitter.com/UscFxNMF6J
virgingalactic13 grudnia 2018
Pojazdy SpaceShipTwo mają w przyszłości zabierać w loty suborbitalne sześciu pasażerów. Próbę VSS Unity przeprowadzono już z pełnym ładunkiem. Na pokładzie prócz dwóch pilotów, znajdowała się aparatura służąca do przeprowadzenia w warunkach nieważkości kilku zleconych przez NASA eksperymentów naukowych. Ich celem jest stosunkowo mało kosztowne dopracowanie technologii, które mogą być przydatne w przyszłych misjach kosmicznych. To pierwszy przypadek tego typu współpracy NASA z Virgin Galactic, ale prawdopodobnie nie ostatni. Agencja coraz silniej interesuje się planami powrotu na Księżyc i lotu na Marsa, w przypadku badań, którym wystarczą loty sub-orbitalne lub niska orbita Ziemi zamierza korzystać z pojawiających się ofert komercyjnych pojazdów.
SpaceShipTwo looking back on Spaceship Earth pic.twitter.com/ynr31mKzzf
virgingalactic13 grudnia 2018
Wysokość 80 kilometrów ma symboliczne znaczenie. Za granicę kosmosu uznają ją tylko Amerykanie. Świat generalnie ustawia ją na poziomie tak zwanej linii Karmana, na wysokości 100 kilometrów, gdzie atmosfera staje się już tak rzadka, że nie może zapewnić pojazdom lotniczym odpowiedniej siły nośnej, mogą się tam poruszać tylko dzięki odpowiedniej prędkości orbitalnej. W 2004 roku to właśnie tę wysokość musiał osiągnąć dwukrotnie w ciągu dwóch tygodni pojazd serii SpaceShipOne, by zdobyć 10 milionów dolarów nagrody w ramach tzw. Ansari X Prize.
SpaceShipTwo jest rozwinięciem tamtej konstrukcji. Właściciel grupy Virgin, brytyjski miliarder Richard Branson liczył, że program lotów komercyjnych uda się rozpocząć już 10 lat temu, projekt jednak miał liczne opóźnienia, a pierwszy pojazd systemu SpaceShipTwo, VSS Enterprise, w październiku 2014 roku uległ katastrofie, w której zginął drugi pilot Michael Alsbury, a poważne obrażenia odniósł pierwszy pilot Peter Siebold. Drugi pojazd tego systemu, VSS Unity przeszedł wraz z dzisiejszą już cztery próby lotu i wydaje się gotowy do zabrania pierwszych pasażerów. Na liście oczekujących jest już podobno kilkaset osób, które wykupiły bilety w cenie ćwierć miliona dolarów. Dzisiejszy sukces poważnie zwiększa szanse, że pierwsi z nich zrealizują swoje marzenie już w przyszłym roku.
(ag)