Czy największy księżyc Saturna - Tytan - ma powierzchnię pokrytą oceanami? A jeśli tak, to jak się one zachowują, jak wysokie fale można tam obserwować? Pomocna w wyjaśnianiu tych naukowych zagadek okaże się z pewnością misja sondy Cassini, która już zbliża się do planety.

REKLAMA

Więcej o atmosferze Tytana naukowcy dowiedzą się, gdy próbnik Huygens zostanie zrzucony ze zbliżającej się do Saturna sondy Cassini. Swoją „wycieczkę” rozpocznie on w Boże Narodzenie tego roku.

Jak podkreślają naukowcy z Pasadeny w Kalifornii, będzie to najciekawszy etap misji – zostaną zrobione pomiary i zdjęcia. Huygens - jak się spodziewa – przetrwa na powierzchni Tytana kilkanaście minut. Próbnik zbudowano bowiem tak, by choć przez chwilę mógł pływać po powierzchni oceanu. W tym czasie sonda Cassini na orbicie będzie odbierać i zapisywać wyniki.

Zanim to jednak nastąpi, naukowcom pozostają symulacje komputerowe. Właśnie na ich podstawie naukowcy uważają, że jeśli na Tytanie - jak się podejrzewa - są oceany z ciekłego etanu, metanu i azotu, to można tam obserwować fale 7-krotnie przewyższające te na Ziemi. Można przypuszczać, że wieją tam znacznie silniejsze wiatry, a wówczas fale mogą być rzeczywiście gigantyczne.