Ekipy ratunkowe prowadzące akcję w kopalni Zasadźko na Ukrainie znaleźli już ciała 36 zabitych górników. Los 14 osób jest nieznany - podała agencja AFP. Wczoraj w kopalni, na głębokości 1200 metrów doszło do eksplozji metanu i pyłu węglowego. Zasadźko jest jedną z największych ukraińskich kopalni.
Po wybuchu, zniszczone chodniki stanęły w płomieniach, co według Ministerstwa do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych bardzo utrudnia operację ratunkową. W chwili eksplozji pod ziemią pracowało 260 górników. Większość z nich zdołano ewakuować. 19 pracowników zostało rannych, w tym kilku ciężko. Przed dwoma laty w tej samej kopalni, także w wybuchu metanu zginęło 50 górników, a 40 zostało rannych. Na Ukrainie czynnych jest ponad 200 kopalni. Większość z nich jest deficytowa. Z powodu braku funduszów dyrekcje tych zakładów nie inwestują w nowoczesny sprzęt i urządzenia zabezpieczające.
rys. RMF
08:35