Cały czas rośnie zagrożenie pożarowe w lasach. W północno-wschodniej Polsce wilgotność ściółki wynosi 7 procent. Dla porównania, suche siano ma 15 procent wilgotności. Leśnicy obawiają się, że upalna pogoda przyciągnie do lasów wielu nieostrożnych turystów, którzy moga wzniecić pożary.
Od czwartku dwukrotnie wzrosła powierzchnia lasów, gdzie występuje 3., najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Trzeci stopień oznacza, że ściółka leśna jest wysuszona poniżej 10 proc. wilgotności. Taki stopień zagrożenia pożarowego obejmuje mniej więcej całą środkową i północno-wschodnią Polskę - mówi Witold Maziarz z Komendy Głównej Straży Pożarnej.
Leśnicy apelują o zachowanie w lesie szczególnej ostrożności. Jeśli wjeżdżamy do lasu samochodem, poruszajmy się wyłącznie po drogach utwardzonych. Omijajmy łąki i polany. Na postój zatrzymujmy się tylko w miejscach zacienionych. Nie wyrzucajmy przez okna samochodów niedopałków papierosów. Przestrzegajmy też zakazów wstępu do lasu, które wprowadziły niektóre nadleśnictwa.
Foto: Archiwum RMF
16:20