Udary i omdlenia to najczęstsze skutki utrzymujących się w Polsce od kilku dni upałów. Tylko wczoraj we Wrocławiu pogotowie musiało interweniować ponad 100 razy.
Polskę, podobnie jak dużą część europejskich krajów, nawiedziły tropikalne upały. W gorące dni jest więcej niż zwykle zawałów, udarów, omdleń, a także wypadków drogowych, których przyczyną jest osłabienie kierowców. W takie dni lepiej nie wychodzić z domu, co w wielu przypadkach nie jest możliwe.
Wrocławianie często próbują \"ignorować\" upał. Efekt jest taki, że wiele osób, szczególnie w podeszłym wieku, słania się na nogach. Ci młodsi próbują chłodzić się w fontannach na wrocławskim rynku. Nie do śmiechu jest kierowcom karetek, które podobnie jak i wczoraj paktycznie nie zjeżdżają do baz.
Z mieszkańcami ogarniętego upałem Wrocławia rozmawiał Michał Szpak:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Jak sobie radzić z upałem w czasie pracy? Podpowiemy w dzisiejszych Faktach RMF.