Parlamentarni specjaliści od zdrowia powoli tworzą kształt nowego systemu opieki zdrowotnej. Większość orzekła, że nie da się jej finansować z budżetu, trzeba stworzyć fundusz działający na zasadzie składek. Ale zdecentralizowany.

REKLAMA

Pojawiają się regionalne instytucje ubezpieczeniowe. Nie określamy liczby tych regionów. Były różne propozycje – od 4, przez 6 do 8, ale nie 16 - mówi marszałek Sejmu Marek Borowski. Przypomnijmy, że oddziałów kas chorych było właśnie 16. Pieczę nad tymi jednostkami miałaby pełnić centrala, ale tylko nadzorując je.

Co do podziału pieniędzy, trzeba stworzyć listę świadczeń, które zostaną za nas opłacone, czyli tzw. koszyk świadczeń gwarantowanych. Za resztę trzeba będzie płacić z własnej kieszeni. Posłuchaj relacj reportera RMF Romana Osicy:

Jeśli kogoś nie będzie stać, to wtedy skorzysta z pieniędzy dodatkowo zbieranych w szpitalach właśnie na tego rodzaju przypadki. Oszczędności te mają pochodzić od bogatszych pacjentów, którzy zechcą leżeć w salach o podwyższonym standardzie.

Podkreślmy – wszystkie te propozycje, to jedynie stanowisko posłów, a nie konkret. Ten ma się pojawić jutro na posiedzeniu rządu. Minister zdrowia Leszek Sikorski ma przedstawić wtedy własne założenia do nowej ustawy.

Zmiana ustawy o NFZ stała się konieczna po tym, jak Trybunał Konstytucyjny uznał większość jej zapisów za niezgodne z konstytucją.

09:40