Uważajcie na niedogotowane mięso z kurczaka - ostrzegają lekarze. Według nich, jest ono przyczyną prawie 90 proc. zatruć pokarmowych Brytyjczyków. Mieszkańcom Wysp w szczególności dają się we znaki podrzędne pasztety i przetwory z wątroby kurcząt, podawane na weselach, w hotelach i obiadach bankietowych.
Problem leży w tym, jak długo gotujemy mięso z kurczaka. W większości przypadków podawany jest po prostu na wpół surowy drób, który staje się przyczyną dolegliwości żołądkowych. Przykładowo, wątróbka powinna gotować się dalej, mimo że ma już różowy kolor, który dla większości brytyjskich kucharzy świadczy już o gotowości potrawy. Dlatego zdarza się, że zatrucia są na tyle poważne, że chory trafia do szpitala.