"Niektórzy twierdzą, że starość zaczyna się wtedy, gdy przestajemy się śmiać. Ja jednak wolę mówić, że starość to bardziej stan umysłu niż liczba w dokumentach" - powiedziała na antenie internetowego Radia RMF24 Marta Podhorecka, profesor z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, fizjoterapeuta i geriatra. Gość Wykładu otwartego wskazywała, że trudno jest określić moment, w którym zaczyna się starość.

REKLAMA

W ramach Wykładu otwartego w Radiu RMF24 prof. Marta Podhorecka zaznaczyła, że naukowo nie ma jasno wytyczonej granicy tego, kiedy zaczyna się starość. U każdego jest to indywidualny proces, ponieważ każdy z nas ma inną historię i inne obciążenie genetyczne.

Tak naprawdę starość zaczyna się wtedy, kiedy zaczynamy ją odczuwać. Dla jednych jest to 60. rok życia, dla innych 80. Proces starzenia na poziomie komórkowym zaczyna się po 25. roku życia. Jednakże dla potrzeb usystematyzowania WHO przyjęło, że starość zaczyna się właśnie po sześćdziesiątce. Dzisiaj jednak ta granica przesuwa się dzięki m.in. lepszemu stylowi życia, medycynie, większej świadomości - powiedziała.

Jak wskazała geriatra, w organizmie proces starzenia zaczyna się na poziomie biologicznym np. poprzez spadek regeneracji komórek, utratę elastyczności tkanek czy pogorszenie wydolności niektórych układów krążenia nerwowego. Marta Podhorecka zauważyła też, że kobiety szybciej odczuwają skutki starzenia się, co jest związane głównie z menopauzą. U mężczyzn proces starzenia bywa bardziej ukryty, jednak może mieć to większe konsekwencje dla ich zdrowia.

"Starość to naturalna część życia"

Prowadzący rozmowę Krzysztof Urbaniak zapytał, czy starości należy się bać.

Absolutnie nie. Musimy pamiętać, że starość to naturalna część życia, że jest to normalne. Wszyscy możemy się jej spodziewać, ale powinniśmy się na nią przygotować fizycznie, psychicznie i społecznie. Często strach przed starością wynika z braku wiedzy albo z obaw przed samotnością. Tak naprawdę możemy wiele zrobić. Możemy budować różne relacje, dbać o zdrowie na każdym etapie - zaznaczyła prof. Marta Podhorecka.

Profesor wskazała, że po 40. roku życia zmiany nabierają tempa, dlatego do tego czasu należy jak najbardziej zadbać o aktywność fizyczną, umysłową oraz relacje społeczne. Geriatra przyznała także, że istnieją metody, które pozwolą nam spowolnić proces starzenia się.

Regularny ruch, zdrowa dieta, czyli dostarczenie organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Wsparcie społeczne, czyli kontakt z rodziną, z przyjaciółmi, wspólnotą. Również technologie, czyli aplikacje, które monitorują nam zdrowie - mówią nam: wstań teraz z krzesła, za długo siedzisz albo uważaj na swoje tętno - przekonywała profesor.