Stan egipskich bliźniaków zrośniętych głowami i rozdzielonych przez amerykańskich lekarzy w Dallas stopniowo się poprawia. Chłopcy w stanie śpiączki pozostają na oddziale intensywnej opieki. Zdaniem lekarzy powrót do zdrowia bliźniaków może być bardzo powolny.
Obaj znajdują się w stanie śpiączki celowo wywołanej lekami, by zmniejszyć ryzyko opuchlizny mózgu. Obaj są podłączeni do urządzeń wspomagających oddychanie i obu podawane są niewielkie dawki lekarstw utrzymujących właściwe ciśnienie krwi - wyjaśnia doktor James Thomas z Dziecięcego Centrum Medycznego w Dallas.
Thomas dodaje, że chłopcy będą utrzymywani w stanie śpiączki jeszcze przez kilka dni. Podkreśla też, że ryzyko, mimo że się zmniejszyło, wcale nie minęło. Wciąż istnieje między innymi zagrożenie rozwinięcia się infekcji.
My wszyscy tutaj na oddziale intensywnej opieki jesteśmy raczej optymistami. Wszystko, tak jak już wcześniej mówiliśmy poszło dobrze. Jednak doskonale wiemy, że nie można teraz niczego zaniedbać, nie można jeszcze osiąść na laurach - mówił Thomas.
Powrót do zdrowia chłopców może być bardzo powolny. Lekarze przestrzegają, że mogą minąć tygodnie, a nawet miesiące, zanim będzie można z całą pewnością stwierdzić, że operacja rozdzielenia zakończyła się pełnym sukcesem.
10:50