Australia: Śmierdzący przepis na sukces?

Titan Arum – to najbardziej śmierdzący kwiat świata. A mimo to setki zwiedzających ustawiają się w kolejce do Ogrodów Botanicznych w Sydney, by na własne oczy i niestety też nosy podziwiać botanicznego dziwaka.

Rzeczywiście zapach jest niezwykły – przyznają zwiedzający. To smród gnijącego mięsa, choć niektórzy mówią, że to gnijąca ryba, inni, że stare przepocone buty lub stojąca od dawna woda. Są zgodni, że jest wyjątkowo nieprzyjemny. Na szczęście nie trwa długo i najintensywniejszy jest nocą.

Wyhodowanie "śmierdziela" - jak czule określają go botanicy z Sydney – zajęło naukowcom aż 11 lat. Kwiat pochodzi z zachodniej Sumatry i może osiągnąć nawet do 3m wysokości. Waży też sporo - 75 kilogramów.