Trwa misja krążownika Curiosity na Marsie. Na powierzchni planety wciąż pozostaje także spadochron, który pomógł łazikowi umieszczonemu w specjalnej kapsule w wylądowaniu i rozpoczęciu badań. Jego losy śledzi wysłana w kierunku Czerwonej Planety amerykańska sonda Mars Reconnaissance Orbiter. Jej kamera dostrzegła, że kształt leżącego spadochronu zmienia się pod wpływem podmuchów wiatru.
To, co dzieje się ze spadochronem obserwuje wysokiej rozdzielczości kamera HiRISE (High Resolution Imaging Science Experiment). Siedem zdjęć zrobionych przez nią pomiędzy 12 sierpnia 2012 roku a 13 stycznia 2013 roku wyraźnie pokazuje, że obiekt pozostaje w tym samym miejscu. Co najmniej dwukrotnie zmienił jednak swój kształt. Według ekspertów NASA stało się tak z powodu wiatru.
Sekwencję zdjęć pokazujących, co dzieje się ze spadochronem, który jest największym, jaki kiedykolwiek dotarł na Marsa, opublikowano na stronie internetowej agencji.
NASA
