Duże ilości żelaza, magnezu i aluminium znaleziono w dolinie Mawrth Vallis na Marsie. Stąd zresztą nazwa "Czerwona Planeta" - powierzchnia Marsa obfituje bowiem w tlenki żelaza i zawierające ten pierwiastek minerały.

O odkryciu poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). Kamery działające w różnych pasmach elektromagnetycznych promieni widzą dużo więcej niż ludzkie oko. Należy do nich instrument Colour and Stereo Surface Imaging System (CaSSIS) działający na pokładzie krążącej wokół Marsa sondy ExoMars Trace Gas Orbiter.

Dolina Mawrth Vallis to region, który interesuje planetologów z różnych przyczyn. Kiedyś płynęła tędy woda i m.in. dlatego wybrano ten obszar jako miejsce docelowe budowanego łazika ExoMars Rosalind Franklin, który ma stanowić uzupełnienie dla orbitera.

Jego zadanie to m.in. poszukiwanie śladów życia. Warto przypomnieć, że krążący po orbicie TGO bada powierzchnię Marsa już od sześciu lat.

Dostarczył w tym czasie szczegółowe zdjęcia m.in. formacji wulkanicznych, ogromnych wydm czy tzw. pyłowych diabłów - rozciągających się nawet na kilka kilometrów i unoszących pył powietrznych wirów.

W pracach nad kamerą CaSSIS, znajdującą się na pokładzie sondy ExoMars, wzięli udział inżynierowie z Centrum Badań Kosmicznych PAN, zaproszeni do współpracy przez badaczy z Uniwersytetu w Bernie.