56 chorych w ubiegłym roku; w tym 5 razy więcej. Rośnie liczba zachorowań na ospę wietrzną na Warmii, zwłaszcza w powiecie Bartoszyckim. Choroba atakuje co 4-5 lat. Nadeszła kolejna jej fala – tłumaczą epidemiolodzy.
Rośnie populacja dzieci, które nie zetknęły się z ospą. A w przypadku zetknięcia nie mają odporności i chorują - tłumaczą warmińscy lekarz. Gdyby wprowadzić obowiązkowe szczepienia, wówczas – dodają – zachorowalność z pewnością, by spadła. Dodajmy, że szczepić można już 9-miesięczne dziecko. Niestety, kosztuje to ok. 120 złotych.
Do zakażenia ospą dochodzi najczęściej drogą kropelkową, ale także przez bezpośredni kontakt ze zmianami na skórze chorego, wydzieliną z pęcherzyków, bielizną pościelową i osobistą, sprzętem medycznym itd.
Pierwsze objawy to gorączka, osłabienie i uczucie rozbicia. Do tego, po paru dniach dochodzą złe samopoczucie, dreszcze, wymioty, ból głowy i pleców. Dalej, po 2-3 dniach pojawia się wysypka. Po ponad tygodniu pęcherzyki przeradzają się w strupy, które samoistnie odpadają, pozostawiając szpecące blizny.