NASA zdecydowała się wysłać jeden z robotów przebywających na Marsie do wulkanicznego krateru w poszukiwaniu śladów wody. Decyzję podjęto, choć istnieje ryzyko, że łazik może już z krateru nie wyjechać.
Sonda Opportunity ma wjechać do jednego z marsjańskich kraterów na początku przyszłego tygodnia. Wybrany krater od dawna przyciąga uwagę naukowców, gdyż ma znacznie grubszą i starszą warstwę skał.
Jak oświadczył Richard Cook, z ośrodka NASA w Pasadenie, analiza formacji skalnych na wewnętrznych zboczach krateru, pozwoli dokładniej zbadać przeszłość Marsa, a zwłaszcza ustalić, czy panowały na nim niegdyś warunki sprzyjające życiu.
Krater Endurance, niewątpliwie pochodzenia meteorytowego, ma szerokość ok. 140 m. Opportunity od pewnego czasu posuwał się wzdłuż jego krawędzi, poszukując dogodnego miejsca do zjazdu w dół. Jak wyjaśnił Cook, Opportunity zjedzie w miejscu, w którym nachylenie wewnętrznego zbocza krateru wynosi ok. 25 stopni.