Unia Europejska stworzy system nawigacji satelitarnej „Galileo”, alternatywy dla amerykańskiego GPS (Global Positioning System). „Galileo” zacznie działać za sześć lat, a stworzony zostanie kosztem wielu miliardów euro – tak postanowili dziś w Brukseli ministrowie transportu krajów wspólnoty. Była to tylko decyzja formalna, ponieważ 10 dni temu zielone światło dla „Galileo” dali liderzy państw UE.

System ma składać się z około 30 satelitów i stacji naziemnych, dzięki którym użytkownicy będą mogli określać swoje położenie z dokładnością do jednego metra. „Galileo” – w odróżnieniu do swego amerykańskiego brata - od samego początku był opracowywany dla „cywilów”, a nie wojskowych (pierwotnie GPS był zastrzeżony wyłącznie dla amerykańskiej armii, dopiero kilkanaście lat temu został udostępniony „cywilom”. Należy jednak pamiętać, że dokładność pomiarów owej cywilnej wersji GPS jest gorsza od wersji militarnej).

W dużym skrócie GPS to satelitarny system lokalizacji obiektów naziemnych i powietrznych. Amerykański system składa się z 24 satelitów okrążających Ziemię dwukrotnie w ciągu doby na 6 orbitach (wys. 20 200 km) oraz ze stacji naziemnych. Rosyjski odpowiedni GPS nosi nazwę GLONASS (Globalnaja Nawigacjonnaja Sistema). GPS mają na pokładach samoloty, statki, a także coraz częściej samochody. To także jeden z podstawowych elementów ekwipunku współczesnego podróżnika.

16:00