Naukowcy odsłaniają tajemnicę jednego z nasłynniejszych obrazów w historii, "Dziewczyny z perłą" Johannesa Vermeera. Na zaproszenie muzeum Mauritshuis w Hadze wykonali szereg eksperymentów, które pokazały, że portret w wyjątkowy sposób koncentruje na sobie uwagę widza. Można powiedzieć wręcz, że nie pozwala oderwać od siebie wzroku. Przy okazji badacze potwierdzili, że przeżycia związane z bezpośrednim oglądaniem obrazów zdecydowanie przewyższają emocje towarzyszące przeglądaniu reprodukcji.

Muzeum Mauritshuis zaprosiło do udziału w eksperymencie szereg naukowców, w tym zajmujących się badaniami neurologicznymi prof. Victora Lamme, dr H. Stevena Scholte i Andriesa van der Leij z firmy Neurensics i University of Amsterdam oraz Liselore Tissen z Leiden University, TU Delft i Royal Netherlands Academy of Arts and Sciences, która już wcześniej zajmowała się badaniami reakcji widzów na reprodukcje obrazów. 

Badania przeprowadzono w dwóch fazach. W pierwszej 10 osób wyposażonych w aparaturę do śledzenia wzroku i opaski do badań elektroencefalograficznych EEG poprowadzono określonym szlakiem przez muzeum Mauritshuis, który pokazywał "Dziewczynę z perłą" i cztery inne obrazy z kolekcji. Były tam między innymi "Lekcja anatomii doktora Tulpa" Rembrandta i inny z obrazów Vermeera "Widok Delft". Tym samym 10 osobom, tak samo wyposażonym w aparaturę pomiarową, pokazano potem trzy reprodukcje z biblioteki muzeum. Kolejne 10 osób przeszły ten sam eksperyment w odwrotnej kolejności, to znaczy najpierw oglądały reprodukcje, a potem odbywały spacer przez muzeum. W drugiej faze eksperymentu 20 osób przechodziło z pomocą aparatury funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) badania aktywności mózgu podczas oglądania reprodukcji pięciu obrazów z kolekcji Mauritshuis. Pięć osób brało udział w obu fazach eksperymentu. 

Okazało się, że widzowie przed "Dziewczyną z perłą" wpadali w rodzaj pętli, w której kolejno kierowali wzrok na jej oko, usta, perłę i ponownie oko, usta, perłę itd. To sprawiało, że dłużej koncentrowali uwagę na tym obrazie. Jak podkreśla Martin de Munnik z firmy Neurensics, efekt sprawia, że zwracamy na portret większą uwagę, czy chcemy, czy nie i podoba nam się, czy chcemy, czy nie. Badania metodą EEG i MRI pokazały przy tym, że ten obraz wywołuje silniejsze reakcje, szczególnie w rejonie mózgu zwanym przedklinkiem, odpowiadającym między innymi za naszą świadomość i poczucie tożsamości. Autorzy pracy porównali też reakcje mózgu w obliczu prawdziwych obrazów i ich reprodukcji. Okazało się, że reakcja na prawdziwy obraz jest nawet 10-krotnie silniejsza, niż w przypadku plakatu z reprodukcją.

Muzeum nie wspomina, że do popularności obrazu mógł przyczynić się także głośny film z 2003 roku, pod tym samym tytułem, w reżyserii Petera Webbera ze Scarlett Johansson i Colinem Firthem w rolach głównych. To w żaden sposób nie zmienia jednak faktu, że jeśli oglądać "Dziewczynę z perłą" to tylko w oryginale w Hadze. Tym bardziej, że innych głośnych dzieł w muzeum Mauritshuis też tam nie brakuje. Jest choćby słynny "Szczygieł" Carela Fabritiusa.