Jeśli chcesz, być uznawany za godnego zaufania, odpowiadaj na pytania szybko. Jeśli robisz pauzę, twoja odpowiedź jest postrzegana jako mniej wiarygodna, im dłuższe wahanie, tym efekt jest silniejszy - przekonują na łamach czasopisma "Journal of Personality and Social Psychology" naukowcy z Francji i Australii. Ich badania wskazują na to, że taki mechanizm - nie będący chyba specjalnym zaskoczeniem - jest w nas bardzo silnie ugruntowany.
Ocena wiarygodności innych osób jest stałym i bardzo istotnym elementem naszych relacji społecznych. Wyniki naszych badań pokazują, że szybkość odpowiedzi jest bardzo istotnym czynnikiem, na którym opieramy w tej sprawie nasze wnioski - mówi współautor pracy, dr Ignazio Ziano z Grenoble Ecole de Management.
Badacze przeprowadzili serię eksperymentów, obejmujących w sumie ponad 7500 ochotników ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji. Badani słuchali fragmentu nagrania audio, oglądali nagranie wideo lub czytali opis wypowiedzi osób, które odpowiadały na proste pytania, np. czy smakowało im ciasto upieczone przez przyjaciela albo czy ukradli w pracy pieniądze. W każdym wariancie czas odpowiedzi wahał się od natychmiastowej po udzieloną z 10-sekundowym opóźnieniem. Każdy z uczestników miał potem z pomocą specjalnej skali oceniać wiarygodność odpowiedzi.
Konsekwentnie, we wszystkich 14 eksperymentach, odpowiedzi udzielane z opóźnieniem były oceniane jako mniej wiarygodne, niezależnie od tego, czy dotyczyły sprawy mało kontrowersyjnej, czyli ciasta, czy poważnej, czyli kradzieży. Efekt był stabilny, choć były pewne warunki, które mogły go osłabić. Okazało się, że odpowiedź społecznie niepożądana, np., że ciasto nam nie smakowało, była oceniana jako wiarygodna niezależnie od tego, czy udzielano jej natychmiast, czy z opóźnieniem. Badani byli też bardziej wyrozumiali, jeśli udzielenie odpowiedzi wymagało pewnego wysiłku umysłowego (np. gdy pytano, czy ktoś coś ukradł 10 lat temu).
Zdaniem dr Ziano, opisany mechanizm ma istotne znaczenie w wielu codziennych sytuacjach, nawet przy okazji błahych codziennych rozmów. Można się jednak spodziewać, że będzie bardziej istotny w sytuacjach konfliktowych, przy podejmowaniu ważnych decyzji, np. w sądzie, czy przy okazji rozmów kwalifikacyjnych w staraniach o pracę. W takich sytuacjach nawet wahanie związane z chwilowym rozkojarzeniem czy potrzebą przemyślenia odpowiedzi może być - i często jest - interpretowane jako oznaka braku szczerości.
Końcowy eksperyment pokazał, że ta ścieżka naszego myślenia jest bardzo silnie ugruntowana. Nawet, jeśli uczestników eksperymentu wprost proszono o to, by ignorowali czas odpowiedzi, odpowiedzi udzielane z wahaniem oceniali wciąż jako mniej wiarygodne. Efekt był może nieco słabszy, ale nadal się utrzymywał.