Jeden z tatrzańskich misiów co cztery godziny wysyła SMS do dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego. Niedźwiedzica nie musi łamać pazurów wybierając litery na klawiaturze. Wszystko za nią robi specjalna obroża.
Dzięki temu pracownicy parku mogą niemal na bieżąco monitorować, gdzie jest niedźwiedzica. Posłuchaj relacji zakopiańskiego reportera RMF Macieja Pałahickiego: