Psy robią na widok ludzi wielkie oczy i mają w tym swój interes. To wniosek brytyjskich uczonych, którzy wykonali badania w jednym ze schronisk dla zwierząt. Czworonogi, które podnosiły brwi i patrzyły z szeroko otwartymi oczyma, częściej zabierane były ze schroniska do domów.
Naukowcy zbadali zachowanie 27 psów. Obserwowali ich mimikę w momencie, gdy przed klatkami pojawili się ludzie. Naukowcy doszli do wniosku, że psy modyfikują swoje zachowanie w zależności od ludzkich upodobań.
Powszechnie wiadomo, że te psy, które upodabniają się w mimice do dzieci, wywołują u ludzi najwięcej zachwytów. Na podstawie badań uczeni wysunęli również tezę, że praczłowiek bardziej tolerował w swoim środowisku wilki, które podobnie jak psy w schroniskach otwierały na jego widok szerzej oczy.
Współczesne czworonogi najprawdopodobniej odziedziczyły po nich ten instynkt.
(MRod)