Kilkuset protestujących ekologów na traktorach próbowało zablokować drogi w mieście Splietau w północnych Niemczech. Ekolodzy sprzeciwiają się transportowaniu odpadów radioaktywnych przez ich kraj. Największa grupa przeciwników takich przewozów zbiera się w Loinenburgu koło Gorleben w Dolnej Saksonii. Tam właśnie w środę ma dotrzeć pociąg z radioaktywnymi śmieciami z Francji.
Do Loinenburga przyjedzie 10 tysięcy osób, to członkowie Greenpeace i Robin Hood. Wszyscy zmierzają protestować do skutku. Ekolodzy grożą, że będą przykuwać się do torów, by w ten sposób blokować przejazd pociągu, który wyruszy z Francji prawdopodobnie w poniedziałek rano. W Loinenburgu oraz w Gorleben, gdzie znajduje się składowisko radioaktywnych śmieci, zebrano liczne siły policyjne. Kilka dni temu prawdopodobnie to ekolodzy podpalili most, którym przejeżdżać miał pociąg z odpadami, dlatego teraz zdecydowano się na szczególne środki ostrożności. To już drugi transport radioaktywnych śmieci do Gorleben. Sąd w Brunszwiku odrzucił wniosek ekologów o wstrzymanie transportu.
17:15