Ponad 280 osób mogło zginąć podczas powodzi w rejonie stolicy Bangladeszu, Dhaki. Kataklizm bezpośrednio dotknął kilkanaście milionów ludzi. Od końca czerwca, początku pory monsunów, prawie 2/3 powierzchni kraju znajduje się pod wodą.
Dziś ulewne deszcze sprawiły, że pod wodą znalazło się kilka dzielnic Dhaki. Ponad 125 tysięcy ludzi, pozbawionych dachu nad głową, koczuje w centrum miasta.
Tegoroczną powódź oceniono jako najpoważniejszą od 1998 r., kiedy w Bangladeszu zginęło 700 osób, a 21 mln pozostało bez dachu nad głową.
Tegoroczne obfite deszcze monsunowe wywołały też powodzie w Indiach, powodując śmierć 365 ludzi.