"To wydarzenie przełomowe w historii polskiej nauki i dokonań polskich inżynierów w zakresie technologii kosmicznych" - zaznaczono w piątkowym komunikacie POLSA i Instytutu Lotnictwa. W ten sposób skomentowano udany test polskiej rakiety suborbitalnej ILR-33 BURSZTYN 2K.
W środę, 3 lipca, rakieta została wystrzelona z Andøya Space Sub-Orbital w Norwegii i osiągnęła pułap 101 km. Jej głowica wraz z przedziałem ładunku użytecznego zgodnie z planem wpadły do Morza Norweskiego 135 km od miejsca startu i została odzyskana.
"Zarówno wystrzelenie rakiety, jak i podjęcie głowicy z morza przebiegło zgodnie z założonym scenariuszem misji" - wskazał, cytowany w komunikacie, dr inż. Sylwester Wyka, zastępca dyrektora ds. badawczych w Łukasiewicz - Instytucie Lotnictwa.
Osiągnięty pułap - wyjaśniono w komunikacie - jest wynikiem systematycznie prowadzonych udoskonaleń, które inżynierowie Instytutu wdrażali po każdym z lotów testowych w Polsce, m.in. powiększone silniki pomocnicze, silnik hybrydowy głównego stopnia o wydłużonym czasie pracy, rozbudowana infrastruktura startowa. Poza tym, ulepszono i dostosowano do wymogów zagranicznych poligonów organizację lotów.