150 pielęgniarek z Pomorza może wyjechać do pracy w Niemczech. To propozycja zaprzyjaźnionego regionu Frankonia. Jest jednak jeden warunek - pielęgniarki muszą znać przynajmniej podstawy niemieckiego.
Kursy organizują powiatowe urzędy pracy, ale tu pojawił się problem: Dopóki te osoby są pracownikami, to dla tych osób nie możemy finansować szkoleń. Muszą mieć status osoby bezrobotnej.
Kurs można by zorganizować, ale pielęgniarki muszą zwolnić się z pracy. A to nie jest dobre rozwiązanie. Oczywiście mogą skorzystać z płatnych kursów, ale - jak mówią - w porównaniu do zarobków taki kurs jest bardzo drogi.
I nastał pat, a praca czeka. Urzędnicy szukają rozwiązań, mówią, że jest jeden fundusz, z którego środków można zorganizować kurs języka niemieckiego, ale to potrwa. Czy niemiecki pracodawca poczeka? Jeśli nie, pielęgniarki stracą szanse na lepsze zarobki.