Jest mała, pokryta futrem i w niczym nie przypomina człowieka, a jednak naukowcy twierdzą, że jej kod genetyczny niewiele różni się od tego, który tkwi w ludzkich komórkach. Tygodnik „Nature” opublikował właśnie genom myszy, czyli kompletną listę kodów, która sprawia, że popularny gryzoń jest tym, czym jest.
Wcześniej podobną pracę wykonała już prywatna amerykańska firma, jednak za dostęp do danych każe sobie płacić. Teraz pieniądze na badania wyłożyły wspólnie amerykański Narodowy Instytut Zdrowia i brytyjski Wellcome Trust, a wyniki prac można bezpłatnie poznać za pomocą Internetu.
I ludzie, i myszy mają po około 30 tys. genów. Mamy 99 proc. genów wspólnych z myszami, mamy nawet geny, które uaktywnione mogą doprowadzić do powstania ogona - tłumaczyła doktor Jane Rogers, która zajmuje się badaniami nad DNA.
Przy znanym genomie badania na myszach mogą być teraz nieocenionym źródłem informacji na temat przyczyn powstawania rozmaitych chorób u ludzi, sposobów ich wczesnego wykrywania i leczenia.
Foto: Archiwum RMF
23:25