W kolejny kosmiczny spacer wyruszyli dziś wieczorem dwaj astronauci promu kosmicznego Discovery. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie był to spacer nadprogramowy. NASA zdecydowała się na niego, ponieważ wcześniej nie powiódł się manewr zwinięcia jednego z paneli słonecznych.
Ogniwa zamiast złożyć się w harmonijkę pozginały się i teraz astronauci muszą ręcznie je wyprostować i poskładać. Astronauci nie lubią takich misji, nie mieli okazji jej wcześniej przetrenować, ale ich ogólne przygotowanie powinno wystarczyć, by wykonać to na pozór proste zadanie.
Panel trzeba złożyć, by nie uległ uszkodzeniu podczas kolejnych etapów rozbudowy stacji. Uczestnik spaceru, Robert Curbeam stanie się dziś kolejnym orbitalnym rekordzistą. Będzie pierwszym astronautą, który wykona podczas jednego lotu promu kosmicznego aż cztery spacery kosmiczne.