Za pieniądze i poza kolejnością chcieli leczyć w lubelskim szpitalu im. Wyszyńskiego. Władze miały nadzieję załatać w ten sposób dziurę budżetową. Pomysłowi jednak ostro sprzeciwił się Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ze względu na limity w kontrakcie zawartym z NFZ sale rehabilitacyjne i operacyjne lubelskiego szpitala nie są w pełni wykorzystywane. A mimo to pacjenci na planowane zabiegi muszą czekać miesiącami. Szpital chciał więc wprowadzić możliwość wykonania zabiegów z ominięciem kolejki – za pieniądze. NFZ powiedział jednak stanowcze „nie”.
Racji obu stron wysłuchał reporter RMF Krzysztof Kot: