W przyszłorocznych propozycjach kontraktowych Narodowy Fundusz Zdrowia pominął geriatrię jako osobną branżę. I choć błąd naprawił, to okazało się, że ze zgłoszonych przez specjalistów 109 tzw. jednostek chorobowych, za leczenie których dostawaliby pieniądze, na liście nie znalazło się ponad 70.
Świadczenia, które pominięto w kontraktach dla szpitali geriatrycznych, znalazły się w katalogach dla internistów. Jesteśmy pozbawieni możliwości leczenia parkinsonizmu (...), jesteśmy bez możliwości diagnozowania pacjenta z nowotworem - wymienia Jarosław Derejczyk, dyrektor katowickiego szpitala geriatrycznego.
Do tej pory było tak, że starszy człowiek, u którego bardzo często choroby nakładają się, trafiał do jednego szpitala - geriatrycznego. Tam opiekowano się nim kompleksowo. Teraz – wg nowego projektu – każde ze schorzeń musiałby leczyć osobno; niejednokrotnie przechodząc z jednego szpitala do drugiego.
Zdaniem szefa katowickiego szpitala geriatrycznego – on i jego koledzy po fachu zostali postawieni pod ścianą. Jeśli nie podpiszemy, grozi nam likwidacja placówki. Ale również w przypadku podpisania tych warunków, grozi nam likwidacja .
Geriatrzy zapowiedzieli, że jeszcze w tym tygodniu będą rozmawiać z urzędnikami NFZ i prosić o ewentualne zmiany.
13:35