Jedna trzecia wszystkich mieszkańców ziemi jest zarażona prątkiem gruźlicy. Często o tym nie wiedzą. U niektórych choroba rozwija się zagrażając życiu - tak dzieje się mniej więcej u 5 procent zarażonych.

Gruźlica jest poważnym zagrożeniem także w Polsce. Każdemu jednak kojarzy się ze środowiskami biedy. Tak było dawniej. Niedożywienie i przepracowanie wynikające z braku pieniędzy były najlepszym sprzymierzeńcem gruźlicy.

Paradoksalnie te same czynniki powodują dziś, że choroba dotyczy również ludzi dobrze sytuowanych, którzy bardzo dużo pracują, nie wypoczywają, nieprawidłowo i niesystematycznie się odżywiają.

Doktor Małgorzata Forszpaniak z Wielkopolskiego Centrum Chorób Płuc i Gruźlicy mówi, że coraz częściej trafiają do szpitala tacy właśnie ludzie: młodzi, ambitni, przepracowani.

Gruźlica jest chorobą w pełni wyleczalną. Trzeba jednak dać lekarzom szansę i odwiedzić przychodnię, gdy zauważymy u siebie następujące objawy: uporczywy kaszel utrzymujący się ponad 3 tygodnie, osłabienie, spadek wagi, stany podgorączkowe, poty nocne.

Chory na gruźlicę krzywdzi nie tylko siebie. W ciągu roku może zarazić nawet 15 osób.

11:35