Można było uniknąć śmierci kilkunastu tysięcy ludzi - ofiar tegorocznych rekordowych upałów we Francji - tak można by streścić raport niezależnych ekspertów w tej sprawie. Autorzy raportu przygotowali całą listę problemów, które ich zdaniem doprowadziły do tej tragedii i które należy jak najszybciej rozwiązać.
Po pierwsze w szpitalach i domach spokojnej starości trzeba będzie wreszcie zainstalować systemy klimatyzacyjne, ponieważ najczęściej ich nie było. Po drugie niedopuszczalny zdaniem autorów raportu jest fakt, że we Francji zdecydowana większość lekarzy i pielęgniarek bierze urlopy w tym samym czasie tzn. w sierpniu.
Efekty tego są takie, że w całym kraju służba zdrowia działa wtedy na bardzo zwolnionych obrotach. W szpitalach część sal jest zamknięta i wystarczy, żeby powstała – tak jak w tym roku – jakaś groźna sytuacja, żaby zapanował katastrofalny w skutkach chaos. Okazuje się więc, że francuska służba zdrowia nie zawsze funkcjonuje tak dobrze, jak zapewniali dotąd różni specjaliści.
06:05