W centrach krwiodawstwa, dramatycznie zmalały zapasy krwi, wszystkich grup. To skutek pełnego wypadków długiego weekendu.
Krwi brakuje m.in. w Trójmieście. Na szczęście nie brakuje chętnych do jej oddawania. Rekordziści robili to już kilkakrotnie. Niektórzy oddali po kilka litrów tego cennego płynu. Lekarze uspokajają, że ukłucie igły jest bardzo delikatne i nic nie boli. Za to satysfakcja jest gwarantowana. W końcu w ten sposób można uratować niejedno ludzkie życie.