55. Festiwal Filmowy w Cannes: nagrody rozdane, wszystko wiadomo, a jednak trudno uwierzyć – główną nagrodę Festiwalu zdobył Roman Polański za film „Pianista”. Tym większe zaskoczenie, że po piątkowej projekcji film otrzymał raczej nieprzychylne recenzje.
„Pianista" jest adaptacją autobiograficznej książki muzyka i kompozytora żydowskiego pochodzenia - Władysława Szpilmana; to historia pianisty, który cudem uniknął wywiezienia z getta do hitlerowskiego obozu zagłady. I chociaż jest to produkcja międzynarodowa: niemiecko-francusko-polsko-brytyjska, Polański za każdym razem podkreśla, że to polski film. Ma również nadzieję, że będzie on ważny dla Polaków.
Scenariusz filmu napisał Ronald Harwood. Scenografia to dzieło Allana Starskiego, zdjęcia - Pawła Edelmana, muzyka - Wojciecha Kilara. Film powstał w angielskiej wersji językowej. Na polskie ekrany trafi we wrześniu.
Przy spisywaniu wspomnień Władysławowi Szpilmanowi pomagał Jerzy Walldorff. Po raz pierwszy wspomnienia ukazały się w 1946 roku, mocno jednak okrojone przez cenzurę. Światowy rozgłos uzyskały dopiero 50 lat później, po ich wydaniu w Niemczech.
Specjalną nagrodę jubileuszową festiwalu jury pod przewodnictwem Davida Lyncha przyznało obrazowi „Bowling for columbine” Micheala Moore’a. Jest to film dokumentalny o rozpowszechnianiu broni palnej.
Nagrodę jury otrzymał „Divine intervention” Eli Sulejmana. Grand Prix przyznano Finowi Aki Kaurismakiemu. Wyróżnieniem dla najlepszej aktorki nagrodzono Kati Outinen, występującą w filmie Kaurismaka. Nagrodą za reżyserię wyróżniono dwóch twórców: Koreańczyka Im Kwona-Taeka oraz Amerykanina Paula Thomasa Andersona. O canneńskiej "gorączce niedzielnego wieczoru" - nasz specjalny wysłannik Marek Gładysz:
Jedyną do wczoraj Złotą Palmę dla Polski zdobył "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy w 1981 roku. Wśród nagrodzonych tegorocznego Festiwalu jest również Woody Allen. Otrzymał on drugą w historii tej imprezy Palmę Palm.
Foto Archiwum RMF
09:15