Była boska, energetyczna i dała świetny koncert - tak łódzki występ Rihanny oceniają jej fani, którzy tłumnie stawili się w łódzkiej Atlas Arenie. To, że występ był wyśmienity nikogo jednak nie zaskoczyło - Barbadoska przyzwyczaiła już swoich wielbicieli do fantastycznych koncertów. Zaskoczeniem była natomiast nowa fryzura - na scenie pojawiła się w blond fryzurze "na pazia".
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Na koncert zjechało kilkanaście tysięcy fanów Barbadoski z całego kraju.
Na dwie godziny przed koncertem organizatorzy zaczęli wpuszczać widzów do Atlas Areny. A między szczęśliwcami z biletami w ręku krążyli też tacy, którzy desperacko próbowali jeszcze zdobyć wejściówki w kasach. Niestety tuż przed koncertem taki zakup był możliwy już tylko u "koników" - a był to wydatek rzędu kilkuset złotych i to za miejsca w słabych sektorach.
Co ciekawe, najdroższe bilety na koncert przekroczyły cenę półtora tysiąca złotych, ale za te pieniądze można było wejść za kulisy i spotkać się z Rihanną.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video