Wystawa poświęcona Andrzejowi Wajdzie w Muzeum Narodowym w Krakowie. Premiera dreszczowca z gwiazdami francuskiego kina. I pierwszy pokaz spektaklu do muzyki Stanisława Moniuszki inspirowanego twórczością Aleksandra Fredry w Teatrze Wielkim w Warszawie. Tak zapowiada się najbliższy tydzień w kulturze.
W piątek 5 kwietnia w Muzeum Narodowym w Krakowie odbędzie się wernisaż wystawy "Wajda".
Jak zapowiadają twórcy wystawy, której kuratorem jest dr hab. Rafał Syska, ma być ona niekonwencjonalna, multimedialna i narracyjna. Poświęcona życiu i twórczości Andrzeja Wajdy ukazująca geniusz wielkiego inscenizatora, mistrza dramaturgii i twórcy niezapomnianych obrazów. Widz będzie mógł wejść w świat filmów i spektakli teatralnych nieżyjącego już doskonałego reżysera. Organizatorzy wystawy wykorzystali wiele informacji zawartych w scenariuszach, szkicach, rysunkach, zapiskach czynionych podczas procesu twórczego, rekwizytach i kostiumach, projektach scenografii i dokumentach produkcyjnych Andrzeja Wajdy. Dla zwiedzających wystawa "Wajda" czynna będzie od 6 kwietnia do 8 września 2019.
Gwiazdy francuskiego kina Omar Sy i Matheu Kassovitz grają główne role w filmie "Wilcze echa", który 5 kwietnia traf do polskich kin. Dreszczowiec opowiada o zupełnie nowej formie terroryzmu. Załoga Tytana, supernowoczesnej łodzi podwodnej z napędem atomowym, wykonuje misję wojskową u wybrzeży Syrii. W pewnym momencie doskonale wyszkolony specjalista obsługi sonaru melduje niezidentyfikowany dźwięk dobiegający z morskich głębin. Chwilę później okręt zostaje zaatakowany, a dowódcom z trudem udaje się uratować załogę od pewnej śmierci. Gdy wszyscy bezpiecznie docierają do portu, okazuje się, że świat znalazł się na krawędzi wojny nuklearnej. Dowództwo otrzymuje wiadomość, że w stronę Francji zmierza pocisk z głowicą atomową. Załoga okrętu Tytan otrzymuje rozkaz kontrataku, po czym niezwłocznie wyrusza na misję, która może doprowadzić do globalnego konfliktu na niewyobrażalną skalę. Coś jednak nie daje spokoju specjaliście od analizy podwodnych dźwięków. Jeżeli jego podejrzenia są słuszne, to może się okazać, że najnowocześniejsza technologia przegra walkę z genialnie zaplanowanym podstępem.
W sobotę 6 kwietnia na Scenie kameralnej Teatru Wielkiego - Opery Narodowej odbędzie się premiera wieczoru baletowego "Fredriana" do muzyki Stanisława Moniuszki, a inspirowanej twórczością Aleksandra Fredry. Tego wieczoru zobaczymy balet "Przypowieść sarmacka" Conrada Drzewieckiego zrealizowany przez Emila Wesołowskiego oraz "Mąż i żona" w choreografii Anny Hop.