Thriller "Tylko Bóg wybacza" z Ryanem Goslingiem i Kristin Scott Thomas w obsadzie trafi w piątek na ekrany polskich kin. Reżyserem obrazu jest Duńczyk Nicolas Winding Refn, autor nagradzanego filmu "Drive", w którym także zagrał Gosling.

REKLAMA

"Tylko Bóg wybacza" ("Only God Forgives") to opowieść o więzach krwi i zemście. Gosling gra syna, Scott Thomas - matkę.

"Kapitalnie nakręcony, inteligentny, stylowy. Wizja reżysera przemyślana i dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, budzi wielki podziw", "Gosling i Refn wrócili do współpracy, by stworzyć emocjonalnie obezwładniający, estetycznie wspaniały i bardzo brutalny thriller", "Odjazdowa rozrywka", "Hipnotyczny film" - to tylko fragmenty entuzjastycznych recenzji ze "Screen Daily", "The Guardian" i "The Hollywood Reporter".

Główny bohater, grany przez Ryana Goslinga Julian, jest właścicielem klubu w Bangkoku, w którym prowadzi nie do końca legalne interesy. Gdy jego brat Billy zostaje zamordowany, życie Juliana radykalnie się zmienia.

Matka braci - w jej roli Kristin Scott Thomas - chce, by młodszy syn odnalazł zabójców brata i go pomścił. Julian, mimo oporów i wątpliwości, postanawia dotrzeć do człowieka, który prawdopodobnie stoi za śmiercią Billy'ego. Wie o nim jedynie, że w ciemnych zaułkach miasta nazywają go Aniołem Zemsty.

Początkowo chciałem nakręcić film o człowieku, który pragnie walczyć z Bogiem - opowiadał po zakończeniu zdjęć reżyser Nicolas Winding Refn. Gdy pisałem scenariusz, przechodziłem w moim własnym życiu trudny okres. Spodziewaliśmy się drugiego dziecka, a w czasie ciąży pojawiły się komplikacje. Stąd pomysł na postać, która chce się z Bogiem bić, wydawał mi się bardzo atrakcyjny. Z czasem ta koncepcja ewoluowała. Dodałem bohatera, który wierzy, że jest Bogiem (Chang). Ten staje się naturalnym przeciwnikiem dla gangstera szukającego religii, w którą mógłby uwierzyć (Julian) - mówił.

Film dzieje się nie tylko w Bangkoku, lecz także w głowie bohatera - zaznaczył reżyser. Kiedy mieszkałem w Bangkoku z córką, pewnego dnia powiedziała mi, że zobaczyła ducha. Na początku próbowałem wytłumaczyć jej, że to niemożliwe. Jednak z czasem zacząłem się zastanawiać, czy to się wydarzyło tylko w jej umyśle, czy też naprawdę. I czy istnieje różnica między jednym a drugim. O tym też opowiada mój film. Akceptacja świata wewnętrznego bohatera, nie tylko świata widzialnego, jest punktem wyjścia dla "Tylko Bóg wybacza" - podkreślił Duńczyk.

Na głębszym poziomie to jest film o uczuciach syna do matki, o ich relacji. Istnieje cała gama emocji, które chciałem pokazać na ekranie. Matka jest demoniczna. Syn znajduje się pod jej urokiem i chce się spod niego wyzwolić. Emocje, które odczuwa, to początkowo złość, pragnienie zemsty, nienawiść, ale także - potrzeba wybaczenia i odkupienia. Aby to wszystko pokazać, postanowiłem umieścić akcję filmu w dużej mierze poza rzeczywistością - opowiadał Refn.

Julian odbywa podróż prowadzącą do przecięcia więzi z matką - po to, by mógł wreszcie "narodzić się naprawdę". Chang, tajemniczy policjant, który być może istnieje tylko w umyśle bohatera, reprezentuje wszystko to, co ojcowskie. To człowiek wymierzający sprawiedliwość i przywracający równowagę. Ma w sobie to, czego bohater potrzebuje, żeby się przebudzić, przeciąć więź z matką i z przeszłością - a do tego właśnie potrzeba ostrza miecza - dodał reżyser.

Podkreślił, że przemoc i seks są w jego kinie nierozerwalnie połączone i że pokazuje je, prawie zawsze, umownie i niedosłownie: Staram się, by te sceny rozgrywały się w umyśle widza, poza ekranem. Ale lubię też zaskakiwać: kiedy widz spodziewa się, że coś zobaczy, nie pokazuję tego. I na odwrót.

Autorem zdjęć do "Tylko Bóg wybacza" jest brytyjski operator Larry Smith, który współpracował ze Stanleyem Kubrickiem i Tomem Hooperem. Muzykę skomponował Amerykanin Cliff Martinez, odpowiedzialny za ścieżki dźwiękowe m.in. filmów "Traffic" Stevena Soderbergha, "Drive" Refna czy "Spring Breakers" Harmony'ego Korine'a.

(edbie)