Pisarza Harolda Pintera nie będzie w Sztokholmie. 73-letni laureat literackiej Nagrody Nobla jest zbyt chory, by po nią przyjechać.
Brytyjski dramaturg znajduje się w szpitalu onkologicznym. Z racji jego bardzo złego stanu lekarze zabronili przerywania kuracji i podróży do Szwecji.
Pisarza, podczas tradycyjnej uroczystości w Filharmonii Sztokholmskiej, w trakcie której król szwedzki Karol XVI Gustaw wręcza dyplomy oraz medale laureatom, będzie reprezentował stały wydawca Harolda Pintera, Stephen Page. Podobnie, podczas wieczornego bankietu wydawanego na cześć Noblistów w salach ratusza miejskiego, z udziałem rodziny królewskiej.
Jednak Fundacja Noblowska zapowiada, że publiczność szwedzka zobaczy Harolda Pintera w Sali Akademii, ale na ekranach. Udało się bowiem w Anglii sfilmować noblistę czytającego swój wykład.