Zaplanowana na 15 listopada aukcja będzie prawdziwą gratką dla fanów Jimiego Hendrixa. Pod młotek trafią bowiem wcześniej niepublikowane nagrania demo artysty. Są one częścią kolekcji pamiątek po muzyku należącej do Patricii Sullivan, która pod koniec lat 60. i na początku lat 70. pracowała dla menedżera Hendrixa, Mike’a Jeffreya.

REKLAMA

Na listopadową aukcję trafią osobiste notatki, kwity, koncertowe rozpiski, a przede wszystkim nagrania demo (nagrania sporządzone w celach demonstracyjnych, pokazowych), które zawierają niepublikowane wersje utworów "Up From The Skies", "Ain't No Telling", "Little Miss Lover" i "Stone Free".

"To niesamowita kolekcja, która nie tylko odzwierciedla życie osobiste Jimiego Hendrixa, ale także przenosi nas do przełomowego momentu w historii muzyki" - przekazał w rozmowie z "The Guardian" Mark Hochman, konsultant muzyczny domu aukcyjnego Propstore.

"Te wersje nigdy wcześniej nie były słyszane, rozpowszechniane i bardzo różnią się brzmieniem i długością od znanych wersji utworów. Słychać więcej gitary, z czego oczywiście słynął Hendrix. Eksperci, którzy wysłuchali nagrań, zgadzają się, że są one o wiele lepsze od wszystkich innych wersji tych utworów" - dodał.

Wystawione na aukcje pamiątki po legendarnym gitarzyście należą do Patricii Sullivan, która pracowała dla Mike’a Jeffreya, menadżera Hendrixa

W tym roku minęły 54 lata od śmierci artysty.