Ponad 120 filmów będzie można obejrzeć na Gdynia Film Festival, który rusza już 7 maja. Filmy będą wyświetlane w czterech miejscach. Podczas trwającej pięć dni imprezy każdy widz będzie mógł obejrzeć około 30 obrazów.

REKLAMA

Gdynia Film Festival to cała seria wydarzeń kulturalnych, z których najważniejszym będzie przegląd polskich filmów. O Złote Lwy zawalczy 13 produkcji. Na konkursowej liście znalazły się: "80 milionów" Waldemara Krzystka, "Baby są jakieś inne" Marka Koterskiego, "Bez wstydu" Filipa Marczewskiego, "Droga na drugą stronę" Anci Damian, "Dzień kobiet" Marii Sadowskiej, "Jesteś bogiem" Leszka Dawida, "Mój rower" Piotra Trzaskalskiego, "Obława" Marcina Krzyształowicza, "Sekret" Przemysława Wojcieszka, "Sponsoring" Małgorzaty Szumowskiej, "Supermarket" Macieja Żaka, "W ciemności" Agnieszki Holland oraz "W sypialni" Tomasza Wasilewskiego. Filmy te oceniać będzie jury pod przewodnictwem reżyserki Doroty Kędzierzawskiej.

Wiadomo już, że Platynowe Lwy za całokształt twórczości otrzymają w tym roku dwaj wybitni operatorzy: Jerzy Wójcik i Witold Sobociński.

Poza konkursem na festiwalu zostanie też pokazanych sześć najnowszych polskich produkcji zakwalifikowanych przez jury do przeglądu pod hasłem "Panorama polskiego kina".

Kolejnych 21 filmów zostanie zaprezentowanych na festiwalu w ramach "Przeglądu polskiego kina niezależnego". W programie imprezy znalazły się też zestawy filmów ujęte w tematyczne kategorie, m.in. "Polonica", "Dzieła nieznane", "Czysta klasyka", "Gdynia dzieciom", "Retrospektywa przewodniczącego jury", "Na horyzoncie: Rumunia". Goście festiwalu będą też mogli obejrzeć kilka wystaw, w tym ekspozycję poświęconą Jerzemu Hoffmanowi, a przygotowaną z okazji 80. urodzin reżysera.

Gdynia Film Festival to nowa oficjalna nazwa imprezy. W tym roku, przejściowym, będzie ona jeszcze łączona z nazwą wcześniejszą, czyli Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych. Od ubiegłego roku impreza - odbywająca się wcześniej we wrześniu - organizowana jest w czerwcu. Z powodu Euro 2012 w tym roku zdecydowano się jednak przenieść ją na maj.