Laureat Oscara, światowej sławy kompozytor Ennio Morricone wystąpił w Watykanie na koncercie dla ubogich i biednych z ponad 20 krajów, w tym z Polski. Wieczór uświetnił trzydniowy jubileusz ludzi społecznie wykluczonych, zorganizowany w Roku Świętym.
W wypełnionej niemal do ostatniego miejsca Auli Pawła VI 88-letni Morricone poprowadził rzymską orkiestrę i chór Akademii Świętej Cecylii. Podczas koncertu "Z ubogimi i dla ubogich" oklaskiwany gorąco Maestro zaprezentował wybór swych kompozycji, wśród nich znane tematy z muzyki filmowej, która przyniosła mu popularność na świecie. Na podium dyrygenckim stanął także kompozytor ksiądz Marco Frisina, który poprowadził chór i orkiestrę diecezji rzymskiej.
Na widowni zasiedli ubodzy, bezdomni, chorzy, niepełnosprawni, podopieczni organizacji dobroczynnych oraz ich opiekunowie i dobroczyńcy. Zebrane w trakcie koncertu datki zostaną przeznaczone na budowę katedry w Ugandzie i szkoły rolniczej w Burkina Faso.
Bardzo ważne jest, by widzowie, którzy nie są bogaci, przeciwnie - biedni, mogli słuchać muzyki - powiedział Morricone w Radiu Watykańskim. Mam nadzieję, że ich wrażenia będą pozytywne i że pozostaną w ich pamięci - dodał.
Przed koncertem papież Franciszek, który był pomysłodawcą tego wydarzenia, spotkał się z Ennio Morricone i pozostałym artystami.
Jubileusz ubogich i bezdomnych zakończy w niedzielę msza, którą odprawi papież Franciszek.
(mn)