Najbardziej owłosione stopy na Wyspach Brytyjskich okazały się takim magnesem, że Londyńskie Muzeum Nauki przez 3 dni otwarte będzie do północy. Wszystko przez wystawę poświęconą ekranizacji „Władcy Pierścieni” J.R.R Tolkiena.

Jeszcze żadna wystawa w Londyńskim Muzeum Nauki nie cieszyła się taką popularnością. W ciągu ostatnich 4 miesięcy „Władcę Pierścieni” obejrzało ponad 230 tys. ludzi, zostawiając w kasie miliony funtów.

Ekspozycja pokazuje od „kuchni” sposób, w jaki powstawała trylogia, dużo uwagi poświęcając efektom specjalnym. W muzeum zgromadzono wiele rekwizytów użytych na planie filmu, m.in. kostiumy głównych bohaterów, broń i... włochate stopy.

Wystawa odniosła jeszcze większy sukces niż poprzednie naukowe ekspozycje. Nawet filmowa historia James Bonda, czy losy wielkiego „Titanica” nie zdołały przyciągnąć takich tłumów. Londyńskie Muzeum Nauki wielokrotnie krytykowane było w mediach za nadmierny populizm. Zarzucano mu organizowanie chwytliwych i komercyjnych ekspozycji. Jak widać, publiczności to nie przeszkadza.

18:20