Nie trzeba było długo czekać od pierwszych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, by w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze artystyczne efekty pracy muzyków, kabareciarzy, pisarzy czy aktorów w warunkach domowej izolacji. Artyści to jedna z najbardziej dotkniętych grup zakazami zgromadzeń. W jeden dzień odwołano praktycznie wszystkie imprezy kulturalne, które są dla nich źródłem dochodów. Jednym z pierwszych zespołów, który nagrał w tych warunkach nowy klip są "Poparzeni Kawą Trzy".
Muzycy zmuszeni do przestrzegania zasad izolacji postanowili wykorzystać ten czas na pracę nad nowymi utworami. Efektami tej pracy podzielili się na platformie YouTube. Piosenka nosi tytuł "Nim nadejdzie koniec" Ten tytuł może wydawać się mało optymistyczny, ale w rzeczywistości to przesłanie, by zatrzymać się w pędzie i przemyśleć, co tak naprawdę jest w życiu ważne - podkreśla gitarzysta i autor muzyki do utworu - Krzysztof Zasada. Piosenka opowiada o rzeczach, które w normalnym, konsumpcyjnym nazwijmy je, życiu nie przyszłyby nam do głowy, a których potrzebujemy do szczęścia - mówi wokalista "Poparzonych Ka Trzy" Roman Osica.
Na pewno, gdy to szaleństwo się skończy, czeka nas reset różnych dziedzin życia. Nie wiadomo, jak będzie wyglądała polska scena muzyczna za rok. My jednak postanowiliśmy nie narzekać, tylko wykorzystać ten czas, by dotrzeć do naszych licznych fanów z jakimś wartościowym przesłaniem - dodaje Osica.
Artyści także coraz częściej myślą o przystosowaniu się do tej sytuacji i patrzą na sieć jako na potencjalne źródło zarobków. Koncerty mogłyby się przenieść do internetu. Platformy streamingowe mają dziś już bardzo wiele możliwości, by publiczność mogła poczuć się jak na prawdziwym koncercie live - mówi Zasada. Czy to może być przyszłość tej branży?
Swoje teledyski i utwory nagrali w sieci także inni artyści - jak Enej czy IRA. Specjalny utwór "Zostań w domu" nagrali także kabareciarze.